maj 06, 2021
Gaby Trinidad
Maria Schlomann jest artystką z Bostonu, która pracuje w Gateway Arts od 2013 roku. Jednak jej kariera artystyczna wykracza daleko poza to, kiedy po raz pierwszy przekroczyła drzwi Gateway.
Schlomann po raz pierwszy zainteresował się sztuką w wieku od 10 do 11 lat. W tym czasie zdała sobie sprawę, że ma talent do sztuki i zaczęła poważniej interesować się swoimi nastoletnimi latami. Od tego czasu Schlomann rozwinął się osobiście i zawodowo, a Gateway Arts z pewnością odegrała dużą rolę w tym rozwoju.
To nie Schlomann znalazł Gateway, ale jej matka, która zasugerowała jej to jako sposób na pomoc w zmaganiach ze zdrowiem psychicznym. Zaczynając w Gateway, w środku ostrej reakcji na leki, uznała, że jest to bezpieczna przestrzeń, w której może zanurzyć się w swoje pasje.
„Kiedy jesteś na świecie, to [choroba psychiczna] nie jest czymś, o czym naprawdę możesz rozmawiać z większością ludzi. Tutaj jest społeczność ludzi, którzy interesują się tymi samymi rzeczami co Ty. Ludzie tutaj odkrywają siebie poprzez sztukę i uzdrawiają poprzez sztukę i wszyscy mamy do czynienia z podobnymi rzeczami” – powiedział Schlomann.
Częstym tematem jej prac są ludzie, głównie kobiety, oraz odczucia Schlomann na temat zdrowia psychicznego. W szczególności zdrowie psychiczne ma głęboki wpływ na jej pracę.
„W niektórych przypadkach prawie ilustruję, jak to jest mieć chorobę psychiczną. Pomaga mi to w dużym stopniu. Znowu czuję, że to nie jest coś, o czym można rozmawiać z ludźmi. Myślę, że malowanie o tym sprawia, że jest to trochę bardziej dostępne lub trochę bardziej akceptowalne. To w pewnym sensie oczyszczające” – powiedziała.
To katharsis jest teraz charakterystycznym stylem rysunków grafitowych ołówków i obrazów akrylowych na płótnie. Zanim naprawdę poczuła się pewnie w swoich umiejętnościach komponowania, zajęło jej trochę czasu nauczenie się, jak robić skalę szarości, mieszanie oraz światło i cień. Ta pewność siebie nadaje się do preferowania czarno-białych elementów, które rzadko, jeśli w ogóle, zawierają kolor. Dla Schlomann częścią atrakcyjności używania czerni i bieli jest kontrast z tym, co opisuje jako bardzo szary i pełen niuansów świat.
Rzeczywiście, spojrzenie Schlomann na świat nie jest zbyt czarno-białe, a to, co inspiruje jej sztukę, też nie jest. Często jej artystyczne pomysły wynikają z tego, dokąd zaprowadzą ją marzenia.
„Zawsze ilustrowałem sny i historie. Myślę bardzo wizualnie, więc myślę, że w ten sposób przetwarzam swoje życie i otaczający mnie świat” – powiedział Schlomann. W dzieciństwie prowadziła zeszyt snów z przerwami, ale w ciągu ostatnich trzech lat zaczęła zapisywać swoje sny bardziej konsekwentnie, aby uchwycić szczególnie charakterystyczne sny.
Jednak płótna inspirowane snami to nie jedyne dzieła sztuki, które Schlomann tworzy w Gateway. Nauczyła się malować i robić biżuterię, taką jak naszyjniki z gliny polimerowej, którą sama czasami nosi.
Ucząc się tych nowych mediów, Schlomann dorosła, aby zrozumieć swoją zdolność do uczenia się, czego nie była pewna po tym, jak spędziła trochę czasu poza szkołą w młodości ze względu na jej zdrowie psychiczne. Wraz z budowaniem pewności siebie, znalazła również wartościowe przyjaźnie i miejsce do interakcji z innymi, którzy czasami nie „mają społecznie akceptowalnych chorób”, co sprawiało, że czuła się odizolowana w przeszłości.
Jak stało się boleśnie jasne, izolacja była tematem minionego roku oraz od czasu, gdy pandemia Covid-19 zmieniła życie w niespotykany dotąd sposób. Dla Schlomann, mimo że jej sny są „dziwaczne jak zawsze”, świat wokół niej stał się równie dziwaczny. Obecny stan świata, COVID i inne, skłoniły do bardziej świadomego politycznie i społecznie kreatywnego kierunku artystycznego. Pracuje również nad osobistą serią mitologii, od mitologii egipskiej po nordycką i grecką, by wymienić tylko kilka. Poza sprzedażą swoich dwuwymiarowych prac w sklepie Gateway Arts sprzedaje również torby, które sama robi. W szczególności kreatywność utrzymuje ją na powierzchni zamiast normalności.
W czasie, gdy Gateway Arts zostało zamknięte (i dopiero niedawno ponownie otwarte), Schlomann utrzymuje kreatywność przy życiu poprzez rysunki na płótnie, tworzenie biżuterii, malowanie i pisanie, inną formę sztuki, którą od dawna pasjonuje. Wędrówki w pobliżu jej kompleksu mieszkalnego i gotowanie to inne sposoby wyrażania siebie, które odkrywa.
Jej prace były prezentowane w wielu miejscach, takich jak Barney's NY Gallery w Chestnut Hill Mall w Brookline w stanie Massachusetts oraz w Sztuka Nowa Anglia czasopismo. Pomimo tego, że czuje się podatna na wystawianie tak osobistego odbicia samej siebie, Schlomann ma też poczucie dumy.
„Dla mnie to było denerwujące, coś w rodzaju myślenia:„ Co ludzie myślą, kiedy na to patrzą? Jakiego rodzaju pytania zadają? Wiesz, kiedy masz coś tak osobistego, jest to pełna mieszanka uczuć” – powiedziała.
Bez względu na formę czy prezentację sztuki Schlomann ma nadzieję, że zachęci ona ludzi do krytycznego myślenia o świecie i swojej w nim roli.
„Postrzegam to jako dialog – sztukę, pisanie – między ludźmi. Niemal czuję, jakbyśmy się nawzajem inspirowali. Chcę, aby moja sztuka inspirowała ludzi, skłoniła ich do kwestionowania własnych przekonań lub uprzedzeń, jakie mają na temat innych ludzi lub świata. Chcę, żeby ludzie naprawdę myśleli o życiu”.
Możesz przeczytać więcej o Marii Schlomann Tutaj i przejrzyj jej stronę sklepu Gateway Arts Tutaj.